środa, 27 sierpnia 2014

Chłopcy sezonowcy - czyli, krótko o kolekcjonerach na chwilę

Brak komentarzy:
 
Witajcie!

Już trochę czasu piszę na swoim blogu i wiecie czym mniej więcej się zajmuję w temacie kolekcjonowania. Poniekąd też moją wiedzę, ale też determinację, która, aż bije z ekranu.

Dzisiaj będzie trochę przemyśleniowo, filozoficznie i treściwie. Być może wielu z was zainspirowałem do powrotu do kolekcjonowania czy to kart do gry, filmów, gier, a może znaczków. Pytanie jest jedno, ale to bardzo ważne! Co chcecie z tym robić? A potem zacznijcie to robić :)

Jakakolwiek kolekcja to nie sport dla sezonowców. Wszystko co robicie starajcie się brać na poważnie na ile czas wam pozwala lub środki, bo przecież nie każdy ma czarnego centuriona spływającego lukrem ze złota...

Nie bądźcie sezonowcami! Widziałem już wiele osób, które pod wpływem impulsu i przypływu gotówki raz na sto lat, kupowały konsolę, dziesięć gier za zamiarem zbierania, a potem lądowało to wszystko albo gdzieś w szafie, lombardzie lub Allegro. Są też osoby, które "kolekcjonują". Dałem to w cudzysłów, ponieważ mają te dziesięć gier, a potem tylko się wymieniają jak za czasów Pegasus'a. Kolekcja się nie rozrasta, pieniądze są trwonione na bzdury, ale nadal nazywają siebie kolekcjonerami.

Wiem, że czasy są ciężki, ale kolekcja to coś waszego, unikalnego i związanego z waszymi upodobaniami, a nie wyścigiem szczurów, kto dorwie największą ilość w najkrótszym czasie. Później zapytany o Crash'a na PSX odpowie – "Tak, mam. Ale nie wiem o czym to jest, bo nie grałem." Zresztą założę się, że jest tak samo z wszystkimi innymi grami z jego ogromnej kolekcji. Apeluję o rozsądek i kupowanie gier, które wam się naprawdę podobają oraz są wartościowe, niosą ze sobą wspomnienia lepsze czy gorsze, ale coś.

Sam postanowiłem zacząć kolekcję na Pegasus'a. Tak, wiem. Robię się szalony i wydaje się, że pogram 20 min w Mario i rzucę to w cholerę. Sezonowiec! Czy aby na pewno? Właśnie nie, ponieważ kupię tylko gry, które zawsze chętnie odpalę i zagram. Nigdy nie lubiłem Flinstonów na Pegasus'a, więc nawet nie będe na nie polować.

Trochę pozrzędziłem, ale to dla waszego dobra :) Widzimy się w piątek z recap'em, którego w tamten nie było z powodu słabego tygodnia dla rynku gier wideo. Jeżeli trafią się kolejne to będę robić w takim wypadku recap mojego tygodnia grania :)

Do zobaczenia w piątek! Hej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff