sobota, 6 września 2014

Dynasty Warriors 2 - pierwsze wrażenia

Brak komentarzy:
 
Witam!

Tak, kupiłem sobie Dynasty Warriors 2 na PS2! Przez Allegro za jedyne 5 zł. Zastanawiałem się czy warto wydawać nawet tak śmieszną kwotę na ten tytuł, ponieważ jest on jednym z tych, które tylko oglądasz na screenach i sobie odpuszczasz. Wiecie "Eee, to nie dla mnie". Identyczne odczucia miałem przy tej pozycji, ale się skusiłem.

Właśnie przechodziłem pierwszą misję i powiem wam, że są cholernie długie... Mozolne i momentami rozgrywka aż się nudzi. Suma summarum przegrałem, ponieważ poszedłem inną drogą i mój (chyba) dowódca został zabity wraz z całą swoją świtą. Ooo, jaka szkoda ^^

Graficznie szału pokroju gier typu Killzone nie ma z racji, że to bardzo, ale to bardzo wczesny tytuł na wspomnianą konsolę, a dokładnie z 2000 roku. Brak tu mówionych dialogów, menu jest bardzo proste, wręcz wyjęte z poprzedniczki "czarnulki", czyli "szaraka". Jakież to pieszczotliwe :)

Wybór postaci jest spory, ale odnoszę wrażenie, że później sami przeciwnicy będą po prostu innej barwy. Nie, to nie rasistowski żart. Obecni w pierwszym starciu nosili kolor żółty, czyli elementy stroju były w ten sposób pokolorowane. Druga misja będzie kontra czerwoni, a trzeba niebiescy, jeszcze zielonych dorzucimy i powoli uzbiera się załoga Power Rangers...

Gra sama w sobie jest totalną naparzanką, gdzie mordujemy przycisk ataku, aż pad zdechnie lub połamiemy sobie palec. Ogólnie rzecz biorąc szaleństwa nie ma, ale to pierwszy taki produkt z serii Dynasty Warriors.

"Zaraz, zaraz! Pierwszy, ale sequel? Chyba masz coś z głową!"

Z moją czupryną wszystko OK. Pierwsza część była po prostu bijatyką jak Tekken na poczciwego "szaraka". Najwidoczniej jedynka nie była taka super odlotowa, więc zmienili formułę i poszło jak rakieta. Czemu tak uważam? Spójrzcie na każdą kolejną cześć. Opierają się na tym samym modelu rozgrywki, a kolejnych Dynasty Warriors jest masa, a i spin-off'ów nie zabrakło. 

Co tam będę dalej ględził. Podrzucam wam gameplay, abyście mogli sami obadać jaka to świetna gra. Jak zawsze zapraszam do komentowania i widzimy się jutro po giełdzie. Hej!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff